Zainspirowany ostatnimi dyskusjami na forum:
Nie mamy ustalonych formalnych zasad tego, co jest dozwolone na forum, a co nie.
W przeciwieństwie do standardów kodu i komentarzy do code review jest to temat znacznie bardziej śliski i podatny na stronniczość (…)
i po przejrzeniu Sealhub’a - ⚡ Jak dołączyć do Sealcode i wdrożyć się w nasz workflow
oraz open source’owych repozytoriów SealCode’a, dla przykładu Sealious - GitHub - sealcode/sealious: An extensible, declarative node framework
proponuję zdefiniowanie naszego Code of Conduct.
I. Plusy:
- W razie jakichkolwiek konfliktów jest oficjalny dokument, do którego każdy może się odwołać. W tej chwili jest to jednak mniej transparentne:
Oczywiście to nie jest tak, że wszystko jest dozwolone - o ile wulgaryzmy są w moim odczuciu ok, o tyle ad hominem będę od razu banował.
-
CoC jest dokumentem, który obowiązuje wszędzie, nie ma ograniczonego zakresu jak e.g. obecne standardy komunikacji - ⚡ Standardy
-
CoC jest znanym standardem - jego brak w otwartych repozytoriach oraz podczas flow dołączania (imho) szkodzi wizerunkowi SealCode
II. Minusy:
- Samo stworzenie dokumentu nie rozwiąże żadnego problemu - trzeba dorzucić go do flow i uświadamiać. Wymaga to więc jakiegoś nakładu pracy.
- Jest to dodatkowa rzecz, którą dołączający / obecni powinni przeczytać i akceptować - może okazać się blokerem (bardzo starałem się coś wymyślić :D).
III. Rozwiązania:
Jeśli zdecydujemy się na CoC to imho mamy dwie ścieżki:
-
Korzystamy z gotowego rozwiązania, bez jego edycji - ogólne reguły stosowane przez wiele społeczności:
https://www.contributor-covenant.org/ -
Rozbudowujemy gotowe rozwiązanie (e.g. to zalinkowane wyżej) na własne potrzeby.
Jeśli chodzi o mnie to byłbym za drugim rozwiązaniem, dlatego:
IV. Propozycje dodatkowych punktów:
Punkty, o których piszę niżej miałyby zostać dopisane do Our Standards / Examples of behavior that contributes to a positive environment for our community include,
ze wspomnianej wcześniej templatki: https://www.contributor-covenant.org/
- Używamy imienia i nazwiska jako nickname’u gdzie się da i prawdziwych zdjęć jako avatarów. Co do pierwszego możnaby to podeprzeć e.g https://wiki.c2.com/?RealNamesPlease*
- Unikamy prywatnych wiadomości jeśli tylko można.
*’ TLDR; dla ludzi, którym nie będzie się chciało tego otwierać:
In general, it is observed that people who use online nicknames care less about what they write.
The discussion is usually taken more seriously when people do not use NickNames, but use their real names.
Te punkty we wspomnianym dokumencie mogłyby przybrać taki kształt:
- Following RealNamePleaseConvention and using actual photo as avatar in public communication (https://wiki.c2.com/?RealNamesPlease).
- Preferring public communication channels over private as long as it is not harmful for the community.
Zalety:
Zwiększenie transparentności, usprawnienia w komunikacji
Motywacja:
Zauważyłem, że część członków z jakiegoś powodu stara się utrzymać anonimowość.
Uważam też (i zgodnie z cytatem wyżej - nie jestem sam), że ma to wpływ na poziom dyskusji.
Uzasadnienie:
W jednej z firm, w których pracowałem zaczęto wymagać właśnie odpowiednich nickname’ów (większość miała imie.nazwisko) oraz avatarów (tu chyba zawsze jest gorzej).
W firmie pracowało 40 nacji i sporo z tych ludzi dużo częściej “widziałem” na Slacku niż nawet na callu.
Często dołączał też ktoś nowy.
Po zmianie o wiele łatwiej było rozpoznać odpowiednią osobę i był to konkretny boost jeśli chodzi o komunikacje wewnątrz - e.g. nie musiałem już rozkminiać kto jest kto na callu i od razu wiedziałem jak się do tej osoby zwracać.
Mimo, że w Sealcode nie ma 40 nacji, to jednak dużo rzeczy robi się tu zdalnie (right?).
Jak zauważyłem po przeanalizowaniu postów na forum - przewija się też bardzo dużo nowych osób.
Jeśli chodzi o prywatne kanały komunikacji no to najczęściej rezultatem ich używania są - niedoinformowanie reszty i błędy przy kopiowaniu wcześniejszych, prywatnych ustaleń.
Jestem ciekaw co sądzicie o pomyśle i propozycjach